|
To się najwyraźniej nie zmieściło, wiec uzupełniam.
Wyraźnie zawsze podkreślam, że każda praca wymaga zapłaty (o czym mówi moja ukochana Biblia), a jeżeli nie mogą to być pieniądze z uwagi na ograniczony budżet łowiska w rękach grupy zapalonych społeczników - to może być to zapłata w formie zniżki na licencje, tyle % zniżki ile pracy odpowiednio. Każdy z zewnątrz, bez odpowiedniej ilości roboczogodzin w łowisku musiałby płacić znacznie więcej.
|