Odp: dramat na dunajcu
: : nadesłane przez
Lowca Jelczykow (postów: 1003) dnia 2008-06-16 17:06:01 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Zamiast tworzyc jakies specjalne odcinki na Dunajcu dla "wybrancow" z kasa powinno sie wprowadzic juz od dawna calkowita zasade "no kill" oraz haki bezzadziorowe. Przy takiej presji wedkarskiej i braku rozladowania tego tloku - zostaje jedynie San - zadne zarybienia nie sa w stanie nadrobic strat w rybostanie.
Ponadto licencje wedkarskie tak jak jest to np w Kalifornii powinny miec forme "oczojebnych" name tagow i byc przypinane do kamizelki lub zawieszane na tzw smyczy zeby z daleka bylo widac czy ktos lowi legalnie czy klusuje.
Od lat wyznaje zasade chcesz rybki kup sobie ja w markecie za grosze a zlowiona wypusc i daj radosc zponownego zlowienia komus innemu. Popieram kolege w calej rozciaglosci OS- NIE!, NO KILL-TAK!!! To jedyny sposob na odtworzenie populacji na takich rzekach jak Raba, Skawa, Dunajec.Ci co musza sobie zarobic/zwrocic za karte najlepiej jak przestana lowic Bo to nie ma byc oplacalne!
