Co sądzicie o łowieniu świerzo wpuszczonych ryb?
: : nadesłane przez
Krzysztof Lyczek (postów: 886) dnia 2006-09-08 14:24:53 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Witam kolegów
Posty o łososiach na Rabie sprowokowały mnie do postawienia pytania:
Czy łowienie świerzo wpuszczonych ryb, kóre szukają granulatu a wękarz morze kojarzyć się im nie z zagrożeniem , a z dostawą pożywienia w pełni nas satysfakcjonuje?
Czy to nie trochę tak, jak polowanie na niedżwiedzia prosto wypuszczonego z ZOO?
Nadmieniam , że nie jestem naiwniakiem wierzącym w to, że rozród naturalny lub sztuczny istotnie wpływa na cechy ryby, zarybienia są bezwzględnie konieczne bo przecież rozród naturalny w kamieniach pokrytych szlamem z szamb Podhala skuteczny specjalnie być nie może . W łowiskach licencyjnych jak Rudawa, Czarna Przemsza lub Raba łowię gdy tylko mogę i absolutnie je uznaję . Ale czy te łosośki nie powinny być wypuszczane w przypadku złowienia chociaż przez pierwsze tygodnie pobytu na wolności?
Czy zarybienia nie powinny być tak kształtowane ( czesto , a w małych ilościach ) abyśmy raczej mieli szansę na ryby, które w rzece się zaaklimatyzowały ?
A może to co piszę jest irracjonalne lub nie do osiągnięcia?
Pozdrawiam
Krzysztof Łyczek