f l y f i s h i n g . p l 2025.08.12
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Zgubione pudełko - San, Łączki.. Autor: Tomek Ekert. Czas 2025-08-10 23:25:25.


poprzednia wiadomosc Odp: Klenie - niedoceniane : : nadesłane przez paweł nizinny (postów: 1151) dnia 2005-11-03 21:26:18 z 81.15.159.*
  Uwazam je za niedoceniane przez "muchowych" (nie dlatego ze ja na nich bazuje z muchówka) poniewaz duzo łatwiej jest złowic pieknego pstrąga lub lipienia niz klenia a jeszcze bardziej jazia.
Choć łowie na ta przepiekna metode jaka jest muszka od tego sezonu, to uwazam ze duzo łatwiej jest przechytrzyc wiekszego klenia spinningiem z jednej podstawowej przyczyny, poprostu da sie dalej rzucic, dzieki czemu oczy ktore ma "w każdej łusce" nie widza nas, choc to tez nie jest reguła tak jak łowienie kleni ponizej pewnej temperatuty o ktorej wspomniał p. Jeleński.
Próbowałem przechytrzyc klenie muszką tej jesieni, niestety efekty marne...
choc brały i to bardzo dobrze ale na ..... czarnego woblera spuszczanego dalego z pradem.
Po trzech razach przestawiłem sie tylko na spinnig choc w przyszłym roku bede bardziej zawziety. Uwazam, wbrew pewnym regułom ze łatwiej jest złowic klenia jesienia na muszke na mniejszych rzeczkach, poniewaz co jest bardzo wazne z duzym prawdopodobiestwem mozna wytypowac miejsca ich bytowania co w duzej rzece jest trudniejsze, i "uwaga"! dzieki czemu łatwiej jest je podejsc, poniewaz mozemy starajac sie (czyt. czołgajac ) wejsc im na ogon, i tu niestety musimy jescze machac wedka, co nam na pewno nie pomaga..., natomiast na duzej rzece musimy swoje odczekac az ryby powroca i to tez nie zawsze.
Przerobiłem to juz kilka razy, mam pod swoim nosem 5 rzek od szerokiej srodkowej Narwi po Orz ktory mozna w niektorych miejscach przeskoczyc, i w kazdej z tych pieciu sa klenie...
Utkwił mi jeden wypad jesienny nad srednia rzeke, był to pierwszy jesienny wypad, po naczytaniu sie jaka to jest rewelacyjna dolna nimfa, i po ukreceniu kilkunastu "pewniaków", ruszyłem pełen zapału na bankowe miejsca i co i nic... hehe.
Klenie owszem były nawet je widziałem przez "polary", stały w dołkach podchodziłem je od ogona i probowałem skusic je od złotych głowek, brzez brazki i kiełze po miniaturowe ochotki, klenie tylko wygladały co chwila czy jescze stoje, w nastepnym miejscu było identycznie, ale nareszcie dorwałem jednego na woblera spinningiem....
serdecznie pozdrawiam Paweł Stypiński Ostrołęka
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Klenie - niedoceniane [3] 04.11 09:13
  Odp: Klenie - niedoceniane [2] 04.11 12:29
  Odp: Klenie - niedoceniane [1] 04.11 12:38
  Odp: Klenie - niedoceniane [0] 04.11 13:06
  Odp: Klenie - niedoceniane [10] 04.11 13:26
  Odp: Klenie - niedoceniane [0] 04.11 15:56
  Odp: Klenie - niedoceniane [8] 04.11 20:18
  Odp: Klenie - niedoceniane [6] 04.11 20:54
  Odp: Klenie - niedoceniane [0] 04.11 21:12
  Odp: Klenie - niedoceniane [4] 05.11 01:27
  Odp: Klenie - niedoceniane [0] 05.11 14:01
  Odp: Klenie - niedoceniane [2] 05.11 16:12
  Odp: Klenie - niedoceniane [0] 05.11 16:20
  Odp: Klenie - niedoceniane [0] 05.11 16:58
  Odp: Klenie - niedoceniane [0] 05.11 14:55
  Odp: Klenie - niedoceniane [0] 04.11 19:51
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus