f l y f i s h i n g . p l 2025.08.02
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: PUCHAR GALICJI 2025. Autor: pstrag997. Czas 2025-07-29 21:40:30.


poprzednia wiadomosc Odp: Piaseczno : : nadesłane przez Arek P. (postów: ) dnia 2005-01-31 10:32:36 z *.kolbudy.sdi.tpnet.pl
  witam,
myślę , że wbrew niektórym sugestiom, łowisko ma się dobrze w kwestii zainteresowanych gości, a to raczej chyba najlepiej odzwierciedla atrakcyjność miejsca. Do czasu pojawienia się lodu - przed dwoma tygodniami, każdy wcześniejszy weekend spędzony w Piasecznie, to wędkowanie, wśród wielu innych wędkarzy - więc ocena chyba najlepsza dla łowiska i także dla rozważanego w wypowiedziach wcześniejszych, wyniku ekonomicznego.
Napewno nie jest to staw z pstrągami, gdzie znudzony posiadacz wędki wpada sobie nałowić ryb na wieczornego grilla. Myslę, że nie na tym ma polegać przyjemność wędkowania, by opowiadać po powrocie do domu o dziesiątkach ryb przerzuconych w relacji woda-wędka-ręka-woda, czy w innym wariancie z zakończeniem żywota na patelni.
Pewne jest to, że Piaseczno może dać wrażenia i emocje, jakich nie dostarczy napewno, inne miejsce w Polsce - oczywiście w kontekście wędkarstwa muchowego ;)
Jak w każdym innym łowisku, im szybciej i celniej, znajdziemy sposoby na skuszenie i oszukanie ryb, tym lepszy osiągamy wynik - tak samo jak na każdym łowisku. Zadanie o tyle jest ułatwione, że możemy liczyć na podpowiedz ze strony gospodarzy.
Napewno nie przyjeżdza się do Piaseczna z pewnością kontaktu z okazami, ale napewno jest to dużo prostsze do osiągnięcia, niż na innych łowiskach. Przy średnio aktywnych rybach, danego dnia, można spokojnie dobrać się i sięgnąć do kilku-kilkunastu "małych" salmonidów o wadze 1-2 kg. Nie wydaje mi się, by był to zły wynik, jako przeciętna. Pamiętajmy, że łowimy niemal w naturalnych warunkach, w sporym zbiorniku i duży procent ryb, to zasiedziałe od dłuższego czasu osobniki. Szansa "trafienia" ryby kilkukilogramowej, jest oczywiście proporcjonalnie mniejsza z wiadomych względów . Napewno są okresy w roku, kiedy złowienie dużych ryb jest mniej, lub bardziej łatwe, ale to tak samo przekłada się na inne łowiska. Zostwamy włodarzom łowiska, rozważania nad sensem zabierania ryb, ilości i innych warunków organizacyjnych, nie mających bezpośredniego wpływu na nasz komfort łowienia w tym miejscu. Jakie to "polskie", kiedy nie ma się czego czepić, znajdziemy i tak etyczny niepokój związany z ilością zabitych ryb, przez innych. Jezioro w Piasecznie jest skutecznie uzupełniane w kwestii ilości lokatorów, a znakomita większość zabieranych ryb pochodzi z ostatnich zarybień - najprostszy do złowienia łup.
Trudno by ryby, po kilku sezonach wędkowania, nie zaczęły "kombinować" i "zastanawiać się" co biorą. Napewno było super prosto wpaść do Piaseczna, lat temu kilka, przeprowadzić w dowolny sposób, niemal dowolną przynętę, pomiędzy nieświadomymi zagrożeń rybami i uwiecznić na fotkach kilka dziennie złowionych parokilowców. Ale to chyba nie jest pełne spełnienie, dla wędkarza.
pozdrawiam - Arek


  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Piaseczno [0] 31.01 11:35
  Odp: Piaseczno [6] 31.01 12:02
  Odp: Piaseczno [5] 31.01 12:26
  Odp: Piaseczno [2] 31.01 12:48
  Odp: Piaseczno [1] 31.01 13:05
  Odp: Piaseczno [0] 31.01 13:52
  Odp: Piaseczno [1] 31.01 13:00
  Odp: Piaseczno [0] 31.01 15:08
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus