CZEGOŚ TUTAJ NIE ROZUMIEM !!!
: : nadesłane przez
BOGDAN GRZYWACZ (postów: ) dnia 2004-11-14 20:55:10 z *.bielsko.cvx.ppp.tpnet.pl
Mam przed sobą informator WODY KRAINY PSTRĄGA I LIPIENIA - czytam ( a to chyba jeszcze umiem ) rzeka POPRAD od ujścia potoku Smereczek do ujścia do Dunajca dozwolone metody połowu - przynęty sztuczne i roślinne . Dzisiaj będąc z Synem na Popradzie o godzinie 9. 20 w okolicy Muszyny w stronę Leluchowa wzdłuż torów kolejowych i mostu , pomimo paskudnej pogody i wody jak żurek postanowiliśmy spróbować coś połowić - ja na woblera a Syn na muche . To co zobaczyliśmy przyprawiło nas na " czerwono " . Od mostu kolejowego w dół rzeki na odcinku około 300 metrów nad samym brzegiem było pełno wyciętych z wikliny podpórek na wędki "grunciarzy " , pojemników po zanętach i żywych przynętach - białe i czerwone robale .!!!! W okolicach prywatnych zabudowań siedzi sobie" facio " w krzakach i łowi na rosówę z gruntu nie przejmując się naszym widokiem i uwagami a wręcz przeciwnie twierdzi że tak łowić wolno do końca tego roku bo na przyszły rok " ONI " mają to zlikwidować a w tym miejscu dobrze biorą BRZANY !!!! KOLEDZY , lata mam już swoje , ale czegoś tu nie rozumię . Może w przeszłości ryby były trujące i rozumu mi odjeło a może trunki za mocne !!! POZDROWIENIA .