|
Drogi Panie, chcę Panu uświadomić że połów ryb który wykonuje Pan za pomocą wędki zmienia środowisko naturalne.
Ależ ja to wiem!!! Powiem więcej - boleję nad tym. Czy zatem powinienem zrezygnowac z ukochanego hobby?
jak pan chcesz to robić za darmo to masz Pan stan wód jak na dłoni!
??? W żadnej z moich wypowiedzi nie twierdziłem, że rybne wody nie wymagają nakładów finansowych. Nie zgadzam się natomiast z dopuszczaniem na wody pstrągowe przynęt naturalnych, co miałoby zwiększyć liczbę wędkujących, a tym samym wpływy z opłat. Chyba o coś takiego Panu chodziło: ..."nieważne, czy murzyn, kobieta, ( etc.)... byle miał kasę..."
chyba trafiłem na gatunek haldfordczyk niereformowalny.
To mogę traktować jedynie jako komplement. Wielkie dzięki.
Pozdrawiam
Józef Zając
PS. Też już się czuję nieco znużony tą polemiką.
|