f l y f i s h i n g . p l 2025.12.19
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Do ZO Krosno - powrót do starych przepisów?. Autor: Piotr Konieczny. Czas 2025-12-18 15:32:01.


poprzednia wiadomosc Odp: Nakręcanie koniunktury : : nadesłane przez Robert (postów: ) dnia 2004-03-16 23:53:45 z *.internetdsl.tpnet.pl
  Dziękuje za oświecenie - jeśli chodzi o stan prawny wód , to nie ma to jak rada prawnika, a nie stolarza czy lekarza. Myślę, że mógłbyś sobie darować głupkowate złośliwości.
Praca u podstaw nigdzie się specjalnie nie sprawdziła. Aby edukacja była skuteczna to musi padać na podatny grunt, a tym podatnym gruntem musi być ktoś, kto coś może. Niestety ordynacja wyborcza w PZW jest tak skonstruowana, że w miarę sprytny działacz jest nie do ruszenia. Powinieneś o tym wiedzieć, bo pełniłeś czy dalej pełnisz jakieś funkcje w PZW.
Dlatego jeśli mowa o zmianach to pierwszą rzeczą, o której należy napisać to zmiana właścicieli wód w Polsce. Bo tylko właściciel, któremu zależy na wodzie będzie o nią dbał.
Fakt, PZW tworzą ludzie-członkowie, ale PZPR też tworzyli ludzie, dopiero jednak rozwiązanie tej partii doprowadziło do prawdziwych zmian. W czasach PRL dało się słyszeć, że społeczeństwo nie dorosło do sytuacji. Teraz jak piszesz o tym, że problemem PZW są jego członkowie, przypomina mi się głos generała, ale nie Grabowskiego, tylko Jaruzelskiego z 13 grudnia.
Twoje stwierdzenie, że nie ma znaczenia czy to PZW czy ktoś inny, to tak jak by powiedzieć, że nie ma znaczenia, w jakiej Polsce żyjemy. Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie jest to zasadnicza różnica. To czy w Polsce będziemy mieli jeden pewex w postaci Sanu czy setki konkurujących ze sobą, dobrze gospodarowanych i różnorodnych łowisk ma dla mnie znaczenie.
W dzisiejszych czasach głównym problemem wędkarstwa muchowego w Polsce nie jest problem „bić albo nie bić”, ale fakt, że w naszych rzekach nie ma ryb. Liczenie na to, że szeregowi wędkarze szybko coś zmienią jest tak samo złudne jak to, że Twoje teksty o C&R miały jakiś istotny wpływ na wędkarstwo w Polsce. Podejrzewam, że tyle samo wędkarzy wypuszczało złowione ryby przed tymi publikacjami jak i po, a ci, którzy przestali zabierać złowione ryby zrobili to z innych powodów. Ludzie się zmieniają, ale proces jest znacznie bardziej skomplikowany. Światowe zmiany, jak to nazywasz „metody gospodarowania wodami C&R” są w większym stopniu zasługą zmieniającego się społeczeństwa, niż grupy nawiedzonych wędkarzy. To samo co powoduje, że polowania na niedźwiedzie polarne czy słonie, które 30 lat temu nie były niczym niezwykłym, dziś są „złe”, sprawia ,że dzisiejszy wędkarz może znacznie mniej niż ten z roku 1970. Zmiany tego typu są jednak powolne, są to zmiany w świadomości i często mija dekada lub nawet dwie zanim staną się one kanonem postępowania.
Polscy wędkarze potrzebują chyba czegoś innego, rybnych rzek. Choć teoretycznie C&R temu służy to przy obecnym systemie gospodarowania wodami jest raczej ciekawostką kulturalną, niż realnym działaniem. Nie mam nic przeciwko C&R. Uważam jednak, że nie jest to kompleksowa metoda osiągnięcia celu, a jedynie jeden z wielu czynników. Jestem przekonany, że osiągnięcie celu pod egidą PZW jest niemożliwe, czy to z C&R czy bez.

Robert
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Nakręcanie koniunktury [0] 17.03 00:30
  Odp: Nakręcanie koniunktury [1] 17.03 10:24
  Odp: Nakręcanie koniunktury [0] 17.03 19:16
  Odp: Nakręcanie koniunktury [0] 17.03 17:02
  Odp: Nakręcanie koniunktury [0] 18.03 10:23
       


Copyright © flyfishing.pl since 1999
FlyFishing.pl is maintained by Taimen.com - international fly-fishing shop and Taimen.pl - Polish fly-fishing shop