| |
Szanowny mentorze...a jesli Ci powiem ze miejscowa policja ma to głeboko w d...!!!!!!!!!!!! A jesli Ci powiem ze jesli takiego uczciwego wedkarza namierza miejscowi to na nastepne ryby lepiej przyjsc piechotą (bo rower ukradna a auto porysuja) a jesli Ci powiem ze zyjesz w kraju ktory tak generalnie jest skrzywiony...bo jak tak przypadkiem straz Cie zlapie bez wykupionej dniowki to masz wieksze problemy niz miejscowy zlapany z kijem i kawalkiem zylki...
Dja spokoj ...nie prowokuj ,bo juz mnie tu raz musialo pol redakcji FF uspakajac, po takim poscie jak Twoj.
|