 |
Odp: Corrida bez zabijania
: : nadesłane przez
Maciej Wilk (postów: ) dnia 2001-10-19 18:38:06 z *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl |
|
Brać czy też nie bardzo ciekawe pytanie, z pewnością odpowiedzieć na nie musi sobie każdy z nas. W normalnych krajach gdzie wody mają swego właścicela to on określa odpowidz. Są łowiska typu Złap I zabierz I są łowiska typu no kill, jak I są łowiska gdzie istnieje możliwość zabrania ryby np. poniżej 35 cm lub pow 70 cm. Tak że generalnie duży wybór.
U nas jest jak zwykle inaczej, PZW wszystko. I niestety No kill staje się powoli koniecznością a nie tylko wyborem wędkarza. Obronić tą tezę mgę bardzo łatwo przytaczając przykład Wisły czy Soły. W tych wodach jest tak mało miarowej ryby (25cm), że No Kill jest faktem (dla tych co przestrzegają regulaminu). Z reguły 24,999 I mniejsze już trafiają do kosza miłośników mistycyzmu I łowców z krwi I kości, którzy właśnie przechytrzyli bardzo sprytnego zwierza. Efekt jest taki że już naprawdę niewielu szczególnie tych z mniejszym stażem wędkarzy ma okazję spotkać się sam na sam z okazem (Chyba że w rybnym).
I co się dzieje Związek zarybia albo I nie , ale jak ryba osiągnie te swoje ca. 25 cm kończy życie. To czy bierzesz ryby czy nie to rzeczywiście problem każdego z osobna. Natomiast to że ryb miarowych w wodzie niet to problem już wszystkich. I niestety drodzy amatorzy taniego mięsa wyjętego z rzeki jedną z głównych przyczyn (nie jedyną) braku tej dużej ryby to to, że zabierając 3 trzech ryb przez x wędkarzy x razy w roku prowadzi do stanu który mamy dziś. PRZECIĘTNY WĘDKARZ NIE MA SZANS NA OKAZ. A co do korridy bez byków, mistycyzmu, potrzeb pierwotnych itp. DEMAGOGIA. To żeglowanie jest koniecznością a nie posiadanie łódki. I tak samo z wędkarstwem najważniejszy jest sam proces wędkowania a nie jedzenie złowionych ryb. I z pewnością dla was mistycy jest tak samo tylko staracie się tego nie zauważać. Jeszcze nie spotkałem wędkarza, który by powiedział ZJADŁEM PIĘCIO KILOWEGO PSTRĄGA, jeśli już ktoś mówi o jedzeniu ryb to mówi po prostu zjadłem rybę, wędkarze chwalą się ze złowili co potem z tą rybą stało się nie istotne. Jak widać namawiam do zostawiania ryb na łowisku I niezmiernie mnie cieszy że grono osób którzy tak czynią jest coraz większe.
Jednak uważam, że nie można narzucać swojej woli wszystkim, dlatego rozwiązaniem idealnym jest stworzenie odcinków NO KILL, Ci co muszą zabrać jedzenie do domu łowią na innych odcinka a kto chce łowi sobie na odcinku NO KILL, proste, każdy wybiera.
A pilnowanie, zarybianie, kłusownicy, etyczni I nie wędkarze to już temat całkiem innej dyskusji.
Pozdrawiam Maciej Wilk
Jeszcze coś:
Będąc niedawno na rybach w Niemczech holowałem ładnego potoka (taki ze 2 kilo), nie miałem podbieraka a żyłka była cięka więc chciałem wylądować go na kamienie. Zwrócono mi uwagę „ drogi wędkarzu ostrożnie te ryby łowi wielu z nas, holując ją w ten sposób możesz ję uszkodzić.”
No cóż …………..
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Corrida bez zabijania [14]
|
|
19.10 19:03 |
|
Odp: Corrida bez zabijania [1]
|
|
19.10 19:32 |
|
Odp: Corrida bez zabijania [0]
|
|
19.10 19:35 |
|
Odp: Corrida bez zabijania [3]
|
|
19.10 21:24 |
|
Odp: Corrida bez zabijania [2]
|
|
22.10 09:36 |
|
Odp: Corrida bez zabijania [1]
|
|
22.10 11:12 |
|
Odp: Corrida bez zabijania [0]
|
|
22.10 11:37 |
|
Odp: Corrida bez zabijania [7]
|
|
19.10 21:33 |
|
Odp: Corrida bez zabijania [3]
|
|
19.10 22:02 |
|
Odp: Corrida bez zabijania [2]
|
|
19.10 22:14 |
|
Odp: Corrida bez zabijania [0]
|
|
19.10 23:10 |
|
Odp: Corrida bez zabijania [0]
|
|
20.10 13:52 |
|
Odp: Corrida bez zabijania [0]
|
|
20.10 14:04 |
|
Odp: Racjonalne gospodarowanie [1]
|
|
22.10 10:33 |
|
Odp: Racjonalne gospodarowanie [0]
|
|
22.10 12:40 |
|
jeden z mistyków [4]
|
|
19.10 19:06 |
|
Odp: jeden z mistyków [3]
|
|
19.10 19:41 |
|
Odp: jeden z mistyków [2]
|
|
19.10 19:55 |
|
Odp: jeden z mistyków [1]
|
|
19.10 20:53 |
|
[0]
|
|
20.10 14:06 |
|
|
|
|