f l y f i s h i n g . p l 2025.10.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Cudowne metody odtworzenia potencjału wód P&L. Autor: Maciej Wilk. Czas 2025-10-29 01:53:27.


poprzednia wiadomosc Odp: Cudowne metody odtworzenia potencjału wód P&L : : nadesłane przez Maciej Wilk (postów: 154) dnia 2025-10-28 23:48:35 z *.dynamic.play.pl
  O Skupmy się więc na tych ostatnich. Jaki procent z nich został
rozpracowany rzetelnie pod kątem ichtiologicznym i ogólnoprzyrodniczym? Pewnie niewielki w stosunku do
całości. Pytam dalej. Na ilu z tych rzek ustalono, czy dochodzi do tarła naturalnego? Jeżeli dochodzi, to jaki
jest stopień efektywności liczony w stosunku do maksymalnej obsady danej rzeki, na jaką pozwalają panujące
warunki? Czy przeprowadzono rzetelne badania, co do pochodzenia ryb (z tarła naturalnego, czy z
corocznych, obowiązkowych dorybień), np. poprzez znakowania narybku?


To, o czym piszesz, jest generalnie przebadane, a wszystko jest z grubsza wiadome. Są regularne elektro
odłowy w Monitoringu Wód, robione według tej samej normy, więc dane da się porównywać między odcinkami
i latami. Dodatkowo można zrobić odłowy kontrolne w własnym zakresie — ja zlecam takie zawsze przed
zrobieniem operatu; to te same badania co w Monitoringu Wód. Generalnie w obwodzie mam przebadane
jakieś 40 stanowisk. Odłowy robi się jesienią, więc łowi się już narybek jesienny. Jeśli zrobisz je przed
zarybieniem albo na odcinku, którego w danym roku w ogóle nie zarybiasz, od razu wiesz, że narybek
pochodzi z naturalnego tarła.
Jeśli danego odcinka nie zarybiasz, struktura populacji mówi resztę: kiedy widać ciąg roczników i normalną
piramidę wiekową, wiadomo, że tarło działa. Reszta to już matematyka.
Mając strukturę, można policzyć skuteczność tarła ze złowionych ryb: liczysz ryby 2+ i starsze (potencjalnych
tarlaków), z tego szacujesz udział samic, na podstawie wielkości wiesz, ile składają ikry — więc masz
orientacyjną skuteczność tarła, tzn. z ilu ziaren ikry urosła ta rozrodcza część populacji. W przypadku Wisły i
Brennicy to są wysokie odsetki. Jeśli masz dużo wyników z wielu lat, przekładasz to na spodziewany narybek i
porównujesz z tym, co faktycznie łapiesz w 0+ i 1+ — i masz wszystko, czego potrzebujesz.
Z odłowów monitoringowych masz jeszcze jedno:
Nawet jeśli pstrąg się teraz nie pokazuje w odłowach, obecność głowacza, śliza czy strzebli – gatunków
typowych dla tych samych odcinków – wskazuje, że siedlisko jest odpowiednie. To nie jest dowód, że pstrąg
tam jest w danym momencie, ale mocna przesłanka, że może być lub szybko wrócić, jeśli go nie blokują inne
czynniki albo dziłania.

Co do pojemności rzeki i wyliczeń to już dość fikcyjna wielkość, nie ma jednej liczby „ile ryb się zmieści”.
Pojemność łowiska to nośność siedlisk i wynika z wody, pokarmu i kryjówek. Liczy się przepływ, szerokość i
długość odcinka, głębokość dołów, ilość rumoszu i podmyć, temperatura i jakość wody, plus ile jest bentosu.
Siedlisko samo „ustawia” limit a nie na odwrót. Sinusoida ryb w rzece to rzecz naturalna i nie bardzo jak jest to
jak przeskoczyć.

Teoretycznie można to próbować wyliczyć, na podstawie odłowów monitorowych i uzyskać jakąś orientacyjną
wartość, (na Wiśle prof. Mikołajczyk ni to liczył na podstawie odłowów monitoringowych) można też badać
biomasę przez kilka lat w tym samym miejscu, a najlepsze wyniki z dobrych lat to realna maksymalna
pojemność stanowiska. Ewentualnie można założyć na podstawie literatury, np. Quantitative Ecology and the
Brown Trout, J M Elliott https://academic.oup.com/book/53245,

dla przykładu dla pstrąga w małych rzekach, dla ryb 1+ i starszych, realne zagęszczenia mieszczą się często
w przedziale 0,05–0,2 szt./m² przy sensownym siedlisku. Odcinek o pow. 2000m2 „udźwignie” rząd wielkości
100–400 sztuk ryb tarłowych i przedtarłowych (1+ do 3+) – pod warunkiem, że siedlisko jest dobre. Jak
siedlisko słabe, liczba spada; jak świetne i chłodne z masą kryjówek – potrafi być wyżej. I jeszcze jedno:
młodzież 0+ potrafi mieć dużo większe gęstości, ale to nie jest „pojemność stada”, bo większość z nich
„odpadnie” po pierwszej zimie i przy niżówkach.

Tak, że w teorii jest to również znane.


Pozdr Maciej
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
dziś  Odp: Cudowne metody odtworzenia potencjału wód P&L [0] 29.10 01:53
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus