|
Koledzy nie ma co się łudzić winne są kormorany ,te skurczybyki przemierzają wczesnym rankiem jeszcze przed szarówką rzekę do góry zatrzymują się przy wszystkich rybnych miejscach i tępią do zera nasze ryby ,niewiem jak mogą rozpisywać się ornitologowie że one nie zagrażają rybostanom rzek.Podczas ostatnich wyjazdów nad rzekę Ropę stwierdziliśmy że ryby występują tylko w rejonie mostów gdzie wcześniej obserwowaliśmy stada zgonionych przez kormorany ryb Rozmawiam z kolegami na temat ilości ryb jakie dostajemy z okręgu w stosunku do lat wcześniejszych i wszyscy twierdzą że tak dobrze nigdy nie było, co świadczy o bardzo dobrze zarządzanych ośrodkach zarybieniowych, niestety jak pisałem wszystkie miejsca a szczegulnie te zlipieniem sa namierzane do metra i gołocone do zera i tak jest co roku od kilku lat.
Chętnych pomagać przy zarybieniach ,kontroli ,sprzątaniu poszę o kontakt na e-mail piotrek.m1@onet.eu pozdrawiam piotr marchewka
|