|
coś w tym jest co pisze kolega, kilkukrotnie łowił w zeszłym sezonie na ropie i najlepsze wyniki miałem w samych Gorlicach, wyżej położone odcinki w porównaniu do 2009 r były prawie puste, w miejscówka gdzie były stada lipieni i łowiło się ich po kilkanaście sztuk to w zeszłym roku udawało się złowić pojedyncze rybyi , ale ja nie znam tak dobrze tej rzeki jak miejscowi jestem tam tylko gościem, choć woda piękna i ma duży potencjał na świetne łowisko
|