Odp: San i lipienie raz jeszcze
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9496) dnia 2010-10-06 16:09:23 z *.chello.pl
(...) Oczywiście właściwy podział finansów jest konieczny ale w PZW przynajmniej jest możliwość "kontrolowania" pośrednio jak wydawane są pieniądze .Jak przetarg wygra osoba prywatna nie masz już nic do powiedzenia poza rezygnacją z kupowania licencji.(np.Wisła ).
A po co chcesz mieć możliwość kontroli?
Z kontrolowania władz i pracowników PZW przez członków wynika zwykle zaniżanie poziomu. OS-y w Polsce powstały raczej w opozycji wobec głosu wielu malkontentów i bardzo dobrze. Nikt nie musi kontrolować ludzi aktywnych i zaangażowanych w sprawę. Przynajmniej ja nie odczuwam takiej potrzeby.
Wędkarze nie powinni zajmować się biadoleniem o cenach licencji, tylko powinni wybierać spośród samych, konkurujących ze sobą OS-ów. A gospodarze nie powinni się wędkarzom tłumaczyć z wysokości kosztów. To jest chore. Obniżanie ceny licencji powinno wynikać z wolnej konkurencji a nie z poczucia winy zarządu wobec elektoratu.