|
Jak refleksje, to refleksje. Steryd, ja tych rozgoryczonych doskonale rozumiem. Sam wypowiadam się rzadko, staram się ściśle trzymać tematu założonego wątku i mówić kiedy rzeczywiście mam coś konstruktywnego do powiedzenia. A tu sam widzisz. Ktoś zakłada wątek, a już od następnego postu rozwija się jałowa dyskusja o "dupie maryni", ciągnie się przez pół strony, nic w konkretnym temacie nie wnosi, więc gość zakładający wątek ma prawo się w.....ć i ja go rozumiem. I tak jest w 90% tematów na forum. No może w sprzętowym jest nieco lepiej. Smutne, ale prawdziwe.
Pozdrawiam: Jacek
|