|
dyskusje prowadzone w taki sposób na pewno nie przyciągają nowych adeptów jakże pięknej metody poławiania ryb, ale wręcz powodują skutek odwrotny do zamierzonego.
I chyba właśnie o to chodzi i to nie tylko w dyskusjach ale w działaniach też. Jesteś dla nich bardziej konkurencją i stonką, niż "kolegą po kiju". Wynika to pewnie z małej ilości łowisk, ale i tak nie rozumiem takiej mentalności, co najwyżej ją obserwuję....
|