f l y f i s h i n g . p l 2025.09.27
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: AI o smaku ryb w „porównaniu” z grzybami. cd. Autor: bami. Czas 2025-09-24 19:21:43.


poprzednia wiadomosc Odp: staż kandydacki : : nadesłane przez Jerzy Kowalski (postów: 2038) dnia 2010-02-04 19:27:57 z 198.28.69.*
  I będzie. Żadne egzaminy tego nie zmienią, vide prawo jazdy.

Niestety się z tym zgadzam. Wystarczy popatrzeć co się dzieje na naszych drogach. Łamanie przepisów to normalka, jazda po pijaku (to już kryminał, ale też nagminne) o etyce i kulturze już nie wspominając. Na tym tle wędkarstwo muchowe nawet z przypadkami zachowań patologicznych wypada wg mnie bardzo dobrze.

Szanowny Panie Januszu,

Wydawało się moze komuś, że egzaminy zmienią? Albo, że zmienią cokolwiek przepisy, kary, policjanci itp.? Że kogokolwiek uda się "wytresować" metodą karania? Nawet treserzy od zwierząt juz wiedzą, że nagrodami więcej można zdziałać, pozytywną motywacją, niż strachem ... O wiele więcej dobrych rzeczy i zmian na lepsze powstaje w warunkach pozytywnego motywowania, właczania w odpowiedzialne decydowanie itp. O to właśnie chodzi w tych propozycjach dotyczacych zmian zasad funkcjonowania ....

I niech zwolennicy stażów nie wypisują o zaangażowaniu kolektywnym w zarybianie, sprzątanie rzek itp wszystkich bez wyjątku wędkarzy. Co do młodzieży to może i nawet miałoby to szansę, ale generalnie nie widzę podstaw do takiego przymusu.

Nikt, jak rozumiem, a przynajmniej ja nie "wypisuję" o tym, żeby wszystkich ... ale żeby tych, którzy nie tylko chca łowić, ale deklarują się, że chca organizować wędkarstwo,. przystepując do stowarzyszenia wędkarzy ... I nie o żaden "przymus" chodzi, ale o konsekwencję w wyrażonych dobrowolnie deklaracjach, które składają wszyscy deklarujący bczłonkostwo w stowarzyszeniu wędkarzy ... chyba, że nie traktują swoich deklaracji poważnie, a za sprawą takich postaw to, co powinno funkcjonowac jak stowarzyszenie wcale tak nie funkcjonuje ...

Jak ktoś chce się w taki sposób udzielać to nic nie szkodzi na przeszkodzie. Niech takie osoby zaangażowane w utrzymanie wód mają zniżki w opłatach, albo nawet będą zwolnione z opłat. Ja jednak stawiam na realizację ochrony wód i ich utrzymania przez dedykowane, a co ważniejsze specjalizowane podmioty. I raczej za takie usługi wolę zapłacić. Analogicznie nie zamierzam naprawiać dróg publicznych po których jeżdżę, bo również za to płacę. Pozostaje tylko kwestia czy nie płacę za mało. Z mojego punktu widzenia opłaty za wędkowanie są zbyt niskie - choć z drugiej strony obawiam się, że płacenie wyższych składek do PZW też nie załatwi sprawy, dlatego stawiam na łowiska specjalne.

Jak ktoś się chce w taki sposób udzielać, to właśnie przystepuje do stowarzyszenia wedkarzy, którego celem, zapisanymw statucie, jest organizowanie wędkarstwa. W przypadku stowearzyszenia ma to tez charakter niezarobkowy, więc jakiekolwiek materialne korzysci w postaci "zniżek w opłatach", które byłyby formą wynagrodzenia za pracę, nie wchodzą w rachubę.
Z uwagi na decyzje członków stowarzyszeń takie podmioty są właśnie dedykowanymi i wyspecjalizowanymi podmiotami, które skutecznie uzyskały dzierzawę wód, spełniając wszystkie wymogi opisane w prawie ... Podobnie jak przedsiębiorstwa rybackie, spółki i spółdzielnie rybackie, czy indywiduwalni przedsiębiorcy, którzy także wygrali konkursy ofert na 2/3 polskich wód śródlądowych....

Zagospodarowanie obwodów rybackich podlega nieco innym warunkom niz urzadzanie i utrzymanie dróg publicznych, choć nic formalnie nie stoi na przeszkodzie, żeby jakies stowarzyszenie wybudowało swój odcinek autostrady ...

Nic natomiast nie stoi na przeszkodzie, żeby odstąpić indywidualnie od uczestniczenia w stowarzyszeniu prowadzącym organizowanie wedkartswa i stac się jego klientem, płacąc za zezwolenie na łowienie ... Wtedy z takiej działaności gospodarczej stowarzyszenie, czyli wędkarze organizujący wedkarstwo, mieliby dochody na działania statutowe swojego stowarzyszenia, inwestując w organizowanie wędkarstwa ...

Wiele innych kwestii odnosi się do tego, co Pan napisał, tylko trzeba podchodzić do nich "po bożemu" ...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: staż kandydacki [3] 04.02 19:52
  Odp: staż kandydacki [2] 04.02 20:28
  Odp: staż kandydacki [1] 04.02 20:54
  Odp: staż kandydacki [0] 04.02 21:14
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus