|
Dedykacja dla Krzysztofa Dmyszkiewicza za post "Powrot do korzeni".
Krzysztof to bylo u Grzesia, podobny temat - 10.02.2007
Nimfka
Byla sobie nimfka mala
Co olowiu sie nie bala,
W nurtach rzeki rozrabiala.
Byla lekka,zwinna, mala,
Tak sie biedna odchudzala !
Pare piorek, troche wloczki,
Tulow gruby choc leciutki.
Swym wygladem extra klasa,
Sprowokowala pstraga grubasa.
Ten nieborak z ciemnej dziury,
Skoczyl do niej wprost do gory.
Chwycil nimfke cala paszcza,
Przy czym w wodzie glosno mlasnal.
Widzac wszystko muszkarz cwany,
Lowiac dziennie te kabany
Puscil linke – pstrag sie miota,
mlynki kreci idiota, z sil opada,
brzuch do gory, wedkarz bierze go w pazury !
Mala nimfka znowu plywa, idzie glebiej
I co widzi, ciezka nimfe z ktorej szydzi.
Opowiada jej zdarzenie jak zrobila odchudzenie (wedkarska ewolucja).
Nie jest wiecej ociezala, jest lowniejsza nimfka mala.
Cienki drucik na niej blyska, znowu blisko pstragowego pyska.
I historia sie powtarza.
Ciezka nimfa, kolumbryna, odchudzac sie zaczyna.
Biegnie szybko do oltarza, grzechy swoje szybko klepie,
Olow zrzucic chce juz w sklepie.
I tak pieknie odchudzona wabi pstraga ta ikona.
Z historyii moral taki,
Nigdy nie low na robaki, (glajchy na poludniu kraju),
Zaloz nimfke zgrabna mala (Ritz),
Ona ci opowie historyje cala.
- napietego sznura -
tonkin
|