f l y f i s h i n g . p l 2025.09.20
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Brennica okjazja do rewitalizacji. Autor: Robert Kostecki. Czas 2025-09-19 09:02:57.


poprzednia wiadomosc Odp: Zakazy - tylko dla etycznych : : nadesłane przez TP (postów: 796) dnia 2008-06-27 22:07:07 z *.centrum.gliwice.pl
  Sory, tam gdzie wolno będę sięgał największych ryb w dołkach woblerem, a gdzie nie wolno woblerem to taką muchą, żeby złowić dużą rybę.
Sam sobie zaprzeczasz twierdząc, że "wedkarze powinni być nad wodą". A po co? Po to żeby nie łowić ryb tylko pilnować przed kłuserami, jak piszesz? Od tego jest straż. Ja się do straży nie zapisywałem. Ja na nią płacę, chcę zapłacić, tylko nie ma komu wziąć pieniędzy za dobrą usługę.

Była sobie taka rzeczka jurajska, która nie była wpisana do informatora jako pstrągowa. Wolno było łowić na robala. Póki łowili robaczkarze i nieliczni na sztuczne przynęty, ryb było w ciul i to dużych. I ci z robakami chodzili i łowili latami, wkurzali-owszem, ale ryby były. Potem wpisano wodę jako pstrągową i w 2 sezony ryby zostały zjedzone.

Swoją przygodę muchową zacząłem 30 lat temu na Sole. Nie miałem niestety sznura, kołowrotek z ruchomą szpulą, to łowiłem "metodą żyłkową" :) Nie miałem też karty wędkarskiej, ale wiedziałem że na górskiej wodzie tylko sztuczne przynęty. Kręciłem więc muchy z kępek dywanu owijając nitką do szycia i łowiłem pstrągi. Obok mnie łowili chłopcy ze wsi na robaki i tłukli niewymiarowe ryby, które ja zawsze wypuszczałem, bo w wieku 10 lat zabranie niewymiarka nie mieściło mi się w głowie, już było obciachem i przestępstwem. Z roku na rok było więcej ryb. Dziś tej wielkości pstrągi i lipienie, które ja wtedy łowiłem nazywa się "kardynałem" albo "miśkiem". .......

Dziś jest 10 razy więcej wędkarzy i 100 razy mniej wód, w których coś pływa. Nie ochronisz resztek dużych ryb, zresztą i tak ich już nie ma :(
Apeluj do władz PZW, aby się zajeli gospodarką i regulaminem, a nie do wedkarzy aby rezygnowali z łowienia ryb.Mam stać w wodzie i machać kijem dla szpanu że sznur czy wobler fajnie leci? Zapomnij.....

Rozumiem, że chcesz dobrze, ale nie tędy droga. Adres wniosków - ul. Twarda

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [18] 27.06 22:26
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [17] 28.06 11:43
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [16] 28.06 13:07
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [12] 28.06 15:03
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [6] 28.06 15:35
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [5] 28.06 15:53
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [4] 28.06 15:58
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [3] 28.06 16:00
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [1] 28.06 16:11
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [0] 28.06 16:20
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [0] 28.06 16:14
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [4] 28.06 16:16
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [3] 28.06 16:24
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [2] 28.06 20:14
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [1] 28.06 20:30
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [0] 28.06 20:48
  Odp: Zakazy - tylko dla etycznych [2] 29.06 11:27
  Odp: Jak zwykle rozpieprzyć PZW... [1] 30.06 13:12
  Odp: Jak zwykle rozpieprzyć PZW... [0] 30.06 16:41
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus