|
Ty mnie normalnie wykończysz...
Nie sądziłem że na forum flyfishing, które dopiero poznaję, przeżyję tak beznadziejną rozmowę jak z tobą. Twoje posty nie wnoszą NIC.
Nie wiem jaka jest tego przyczyna... albo masz coś więcej do powiedzenia ale mnie ignorujesz, albo nie masz nic do zaoferowania. Jeżeli jest to ignorancja - po co w ogóle piszesz? Jeżeli jest to niemoc do skonfrontowania swoich poglądów z moimi, podobnie - po co piszesz? Innymi słowy, jeżeli nie jesteś w stanie lub nie chcesz nic konkretnego napisać - po prostu nie pisz. Niektórzy robią z forów internetowych sobie gadu-gadu, ale chyba nie po to wymyślono fora, prawda? Forum to wymiana myśli, a nie informowanie o inwestycjach typu budowa jaskini. Oczywiście jesteś wolny, ale jak śpiewał Maleńczuk: "Co to za wolność, to zwykłe porno, byle się tylko na****, co to za piękno, to zwykłe techno, byle na chama byle sprzedać." Tak więc poza wolnością słowa, jest odpowiednie korzystanie z tej wolności. Nie róbmy z internetu śmietnika wypełnionego argumentami "tak bo tak" i "nie bo nie", bo wówczas trudno odnaleźć informacje naprawdę potrzebne.
Bronię stanowiska, że na duże inwestycje typu autostrady trzeba patrzeć z różnych perspektyw. Poczesne miejsce w rozważaniach na ten temat ma analiza produkcji paliw płynnych oraz trendy cenowe i zasobowe. Autostrady WPŁYWAJĄ NA PRZYRODĘ NEGATYWNIE, więc moim zdaniem decyzję o ich budowie powinny zapadać tylko wtedy gdy nie ma innego wyjścia. I ty jako ichtiolog - mam nadzieję miłośnik przyrody - powinieneś szukać rozwiązań godzących interesy człowieka i natury. Jakoś się do tego nie kwapisz... Wiesz ja nie chcę żyć w kraju, w którym będzie dużo autostrad i zapór wodnych. Po "peak oil" które niebawem nastąpi i tak Polska będzie musiała prędzej czy później wybudować elektrownię atomową, ponieważ zwiększający się udział transportu szynowego (prąd z węgla i uranu), nie będzie mógł być zaspokojony li tylko przez węgiel z uwagi na limity emisji CO2. A hydroelektrownie to jest mały i nieistotny pikuś w płaskiej Polsce.
Lepiej zachować te skarby przyrody i rozwinąć turystykę. Jeśli ty jako ichtiolog chcesz zapór, autostrad, braku migracji ryb... to idź na forum dla meliorantów.
P.S. A może boisz się naturalnego tarła, bo jako ichtiolog nie miałbyś pracy? W sumie pilnowanie tarlisk to zajęcie dla firmy ochroniarskiej, więc może problem jest natury egzystencjalnej. Przesadzam, ale naprawdę nie wiem dlaczego jesteś taki uparty. Możesz mi to bez socjotechniki wyjaśnić?
Pozdrawiam
Krzysiek
|