|
Dużo pięknych, ale pustych słów. Do kolesiostwa i kłusownictwa wybory mają się nijak.
Ja po prostu podpisuję się pod każdym słowem Andrzeja Sabały.
Wyborcy głosujący w mniejszości nie mają wpływu na rządy, a ponoszą konsekwencje ich działania. Idąc Twoim tokiem rozumowania są winni. Zresztą praktyka wskazuję, że nieważne kto zostanie wybrany, wszyscy mają jedną opcję... Niezależnie od tego czy dotyczy to polityki, czy naszej organizacji. Każda władza demoralizuje, dlatego moim zdaniem, ze świecą szukać tam naprawdę porządnego człowieka.
No dobrze Mariusz ponarzekałeś, a teraz pokaż rozwiązanie tej sytuacji.Nie wierzę , że sam dał byś radę, będąc Gospodarzem większości wód w Polsce, upilnować takiego gospodarstwa, jakim zawiaduje PZW. Do pracy potrzebni będą ludzie, a Ci mają swoje słabości, głodne dzieci, itp. Nikt nie będzie uczciwie pracował na "cudzym", jak mu solidnie nie zapłacisz.Zresztą, po jakimś czasie okaże się ,że to solidne wynagrodzenie nie zaspakaja apetytu pracownika.Nie kupisz u ludzi zachowania uczciwości. Inaczej sprawa się ma , gdy temat którym się zajmujesz jest Twoją życiową pasją. Masz dobrych Kolegów, gdzie wieloletnia znajomość i wzajemne zaufanie może przerodzić się nawet w przyjaźń. Nie mówię tu o kolesiostwie , tylko o prawdziwej przyjaźni, która nie znosi fałszu i obłudy.Jesteście partnerami, którym przyświecają wspólne cele.Dołączy do Was kolejna grupa Kolegów, bo jesteście w porządku. Rodzą się problemy, ale i więcej możliwości załatwiania ważnych spraw.Przypuszczam, że trudno Ci to zrozumieć, bo z wodą i rybami związany jesteś zawodowo, a my tu rozmawiamy o przyjemności poświęcania swojego wolnego czasu, na sprawy które lubimy i nie mamy w założeniu czerpania z tego zysku.
Pozdrawiam
jp
|