|
Znam tę publikację. Dawałem znać do WWF już wcześniej, że na drodze z Włocławka do Myślenic wymyślono w tym raporcie dwa nieistniejące progi (w Połańcu i przy ujściu Raby do Wisły), a dla jednego progu obok Bochni podano mylną wysokość (ponad 2m zamiast około 0,8 m). Ponadto na podstawie tego raportu przepławka w zaporze w Dobczycach nie działa, a na moje pisemne zapytanie otrzymałem zapewnienie RZGW na piśmnie, że działa z godnie z programem od marca do września (komu wierzyć - nie wiem, chyba jednak autorom raportu). Nabrałem wobec tego rezerwy do zawartych w tym raporcie wniosków, które mniej więcej zawierają się w tym, że San, Wisłok i Wisłoka mają być naszymi sztandarowymi rzekami łososiowymi Południa, a Raba i Dunajec nie. Dla mnie oznacza to, że próbuje się wymyślić "nowe" rzeki łososiowe o skalistych korytach bez żwiru na tarliska i o ciepłej wodzie, w miejsce "starych" rzek, historycznie odwiedzanych przez troć, które z kolei pozostawia się do zabudowy hydrotechnicznej (jeden z wymyślonych progów na ujściu do Raby istnieje tylko w głowach hydrotechników, nawet nie wszedł w fazę planowania czy projektowania).
Zwraca także uwagę pobieżna analiza jakości żwiru tarlisk, czyli tej cechy docelowych miejsc wędrówek łososiowatych, która jest najistotniejsza w programie restytucji łososiowatych. Chyba że raport przygotowali hodowcy ryb, to wtedy rozumiem: załatwili sobie zbyt na narybek...
Z tego co wiem, ustala się aktualnie priorytetowe rzeki dla łączności ekologicznej w ramach Natura 2000 (patrzcie, jak to już jest opóźnione w stosunku do obietnic rządowych z traktatu akcesyjnego, mamy przecież 2007 rok!) i Raba się na szczęście "załapała" na pierwszą kolejność, co oznacza, że ma po niej wędrować od źródeł do ujścia i strzebla, i łosoś, i węgorz i jesiotr. Czyli minimalna długość komór w przepławce komorowej ma wynosić 7 metrów. Psiakrew, nie wystarczy wody w Rabie na samą przepławkę...
Piotr Lech wymyśla wobec tego Tarliska Dolnej Raby, a Krzysiek Więcław i Mietek Tylek Tarliska Górnej Raby.
A poniżej próg w Damienicach na Rabie, według raportu nie do przejścia przez łososie...
|