Odp: Czy łowilibyście na Krzczonówce?
: : nadesłane przez
Józef Jeleński (postów: 1785) dnia 2005-12-04 14:51:37 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Ten program mnie przekonuje, zwłaszcza to odłowienie na początkach września, tym bardziej, że i tak na początku września łowiliśmy co drugi rok. No kill mi nie odpowiada, gdyż musiałby zakładać zatybianie "czystym" materiałem miejscowym, a takiego nie posiadam w odpowiedniej ilości i wielkości. A jak poprzednicy zauważyli no-kill oznacza pilnowanie, a na to mnie niestety nie stać przy dzisiejszych kosztach pracy. Pozostaje mieć nadzieję, że nasi kłusownicy wyjechali już w większości na zachód do roboty, a ci co zostali są nałogowymi pijakami i ich skutecznbość jest prawie zerowa.