 |
Odp: Kulisy Konkursu na Wisłę - moje odpowiedzi dla :
: : nadesłane przez
Michał Cebula (postów: ) dnia 2005-01-17 04:33:21 z *.gemini.net.pl |
|
Tak wiec mam pytanie: Jak uważasz? Na ile wyjazdów w ciągu sezonu stać osobe w takiej sytuacji ?
10?
Myslę że na ok. 10 stać. I po co Ci więcej? Oczywiście możesz chodzić codziennie jeśli taka Twoja wola, ale wtedy za to zapłać! Przecież w pozostałym czasie możesz jeździć na inne rzeki - 99% rzek pstrągowych w Polsce należy do PZW!!! Dlaczego musisz cały rok jeździć tylko nad Wisłe? Nie rozumiem. Ja przejadę się tam kilka razy i mi wystarczy. Resztę czasu będę łowił na Rabie u p. Jeleńskiego (roczna no kill 100zł) oraz na Dunajcu i jego dopływach.
W sumie w ciągu roku wydam na licencje ok. 300zł. A na paliwo do pożyczonego samochodu drugie tyle! Zresztą większość za paliwo do samochodu na ryby placi kilka razy tyle co licencje. To w takim razie się pytam? Masz na paliwo a nie masz na licencje? Prawda jest inna. Dotychczas można było łowić za darmo (jak to ktoś wyliczył - wedkarze z katowickiego łowili za 4 zł rocznie!), a teraz trzeba będzie płacić. Ale w zamian dostaniemy towar o kilka klas lepszy! I za to warto zapłacić te 25zł. Wole za 25zł połowić sobie pstrągi 30-40cm, niż za 15zł łowić 15cm dzieciarnie, chocbym miał łowić rzadziej niż dotychczas.
Myślę ze osób w takim położeniu troszke jest, a roczna licencja „no kill” w rozsądnej cenie była by dla nich ratunkiem i chyba o to te całe spory.
Wszelkie roczne licencje są z założenia dla miejscowych. I uważam że dobrze aby były, w końcu oczywiste że miejscowy powinien miec możliwość łowić częsciej w rzece którą ma pod nosem niż przyjezdni. Ale nawet roczna no kill nie moze kosztowac 100zł na takim łowisku. Śmiem twierdzić że taka cena nie pokryłaby nawet strat związanych z przerzucaniem setek a nawet tysięcy pstrągów w ciągu roku. Zawsze kilka procent takich ryb ginie. A gdzie w tej cenie jest koszt strażników, pracowników, koszty administracyjne, opłaty do RZGW, wreszcie zadeklarowanych nakładów na zarybienie (ryby za określoną sume trzeba wpuszczać co roku do wody bez względu na to czy łowisko jest C&R czy put and take)? Kto pokryje te koszty? Troche wyobraźni. Na Sanie roczna no kill kosztuje 1200zł (to znowu moim zdaniem przesada w druga strone). a kto nie chce płacic drogich licencji łowi poniżej Hoczewki. Dla każdego coś miłego. Dlaczego wszystkie rzeki mają być tanie więc bezrybne?
Jestem przekonany o tym ze to co się stało Wiśle i żyjącym w niej rybom wyjdzie tylko na dobre i z radością będziemy tam jeździli, tylko ilu z nas??
Wszyscy ci co dotychczas co najwyżej z wyjątkiem tych obrażonych, że ktoś śmiał "podnieśc rekę na ICH rzeke" (gotowi są nawet pokazac notarialny akt własnosci rzeki ). Tyle że niektórzy (może nawet większość) rzadziej. Poza Wisłą jest sporo wód pstrągowych PZW. Tam będziemy łowili w pozostałym czasie.
Pozdrawiam
Michał Cebula
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Kulisy Konkursu na Wisłę - moje odpowiedzi dla : [0]
|
|
17.01 16:38 |
|
Odp: Kulisy Konkursu na Wisłę - moje odpowiedzi dla : [6]
|
|
17.01 19:41 |
|
Odp: Kulisy Konkursu na Wisłę - moje odpowiedzi dla : [5]
|
|
17.01 21:06 |
|
Odp: Kulisy Konkursu na Wisłę - moje odpowiedzi dla : [4]
|
|
17.01 22:40 |
|
Odp: Kulisy Konkursu na Wisłę - moje odpowiedzi dla : [3]
|
|
17.01 23:44 |
|
Odp: Kulisy Konkursu na Wisłę - moje odpowiedzi dla : [2]
|
|
17.01 23:47 |
|
Odp: Kulisy Konkursu na Wisłę - moje odpowiedzi dla : [1]
|
|
18.01 00:07 |
|
Odp: Kulisy Konkursu na Wisłę - moje odpowiedzi dla : [0]
|
|
18.01 00:21 |
|
Odp: Kulisy Konkursu na Wisłę - moje odpowiedzi dla : [1]
|
|
17.01 21:32 |
|
Odp: Kulisy Konkursu na Wisłę - moje odpowiedzi dla : [0]
|
|
18.01 01:42 |
|
|
|
|