|
P.Cebula,mam prośbę.Prosze mi napisac z jakiego Pan jest miasta.Będę niezmiernie wdzięczny.
A do czego to jest tak Panu niezmiernie potrzebne?
Mieszkam w Krakowie. Nad Wisłe mam rzut beretem , a na tą górską minimalnie dalej niż nad Dunajec w którym najczęsciej łowię.
Ponadto chciałem zaprzeczyć jakobym był zgrzybiałym starcem czy wiekowym wedkarzem. Naprawdę baaaaardzo wiele wody upłynie w tej Wiśle zanim to nastąpi.
I nie utopiłem, dzieki Bogu, jeszcze nikogo, choć jak spotykam kłusola i nie ma ochoty przede mną spieprzać, to nie wiele brakuje...
I nie jestem nadziany żadną kasą. Po prostu wędkarstwo jest dla mnie priorytetem i na nie poświęcam 90% moich "luźnych" środków finansowych.
Ponadto przypuszczam że jestem od Pana młodszy, dysponuje mniejszymi funduszami i mam gorszy sprzęt. Ale i tak wole zapłacic 20-40zł licencje dzienną z możliwością połowienia wielu dużych pstrągów, niż 15zł w PZW i łowić 15-25cm pistolety, z okazjonalnym przyłowem +30.
Ponadto napisałem już, ze licencje roczne byłyby przyjaznym ukłonem w strone miejscowych. Ale nie moga kosztowac 100zł, bo nie pokryją nawet strat w samych pstrągach nielicząc innych kosztów! I myślę że takie licencje bedą.
Ponadto chicałem zauważyć że wielu wśród lamentujacych (że nie stac ich na licencje) widzę jak np. palą papierosy lub wieczorkiem wychylają po kilka browarków w knajpie? Gdyby tylko rzucili nałóg lub oszczedzali na m.in. tych piwkach to stać ich byłoby na wiele licencji i na dużo więcej niż mnie! Oczywiście nie mam nic do palaczy czy innych którzy lubią wieczorkiem, po mile spędzonym nad wodą dniu usiaść w knajpie z kumplami przy kuflu piwa, pod warunkiem że nie rzucają błotem na nowych gospodarzy że rzeka przestała być darmowa, ich nie stac na licencje.
Powtarzam raz jeszcze - nie stać Cie żeby łowić codziennie na Wiśle? Dookoła masz cała Skawe, Sołe, Olze, Białą i Czarną Przemsze oraz inne mniejsze rzeki. Ponadto nad Dunajec z dopływami, Rabę i Czarną Orawę też nie jest kosmicznie daleko i kilka razy w roku można w tamten rejon pojechać. Nie samą Wisłą człowiek żyje!
Pozdrawiam
Michał Cebula
|