|
Czemu nikt nie powie ,że PZW przekazuje na zarybienia 3 - 7% naszych składek, czemu pozwala na dewastowanie naszych rzek przez bezsensowne regulacje, ochrona wód- ile razy jesteśmy kontrolowani, ile było zorganizowanych akcji przeciwko kłusownikom ?
Ktos nas straszy wielkimi opłatami, co za bzdura
W tej chwili na Sanie opłata PZW wynosi 50 zł bez zabierania ryb - no i dobrze
Na Rabie jest 20 zł , na Rudawie KTWS-u było 15 zł ( z możliwością zabrania 3 ryb)
Jeżeli przetarg wygra ktoś nieuczciwy, co nie będzie się wywiązywał z zaproponowanych w ofercie działań to woda zostanie mu odebrana oraz straci gwarancje finansowe.
Poczekajmy trochę, jak PzW straci trochę rzek i zbiorników, to może lepiej zacznie gospodarować na tym co mu pozostanie.
Ja wiem jedno, PZW nie lubi ludzi z inicjatywą, dla wielu ludzi (zbyt wielu 80%) działanie ich ma na celu osiąganie korzyści materialnych.
|