| |
Nie pieję z zachwytu nad USA. Szwecja jest śliczna. Nie brała udziału w ostatnich wojnach.
Problem w tym , czy można dojść do dostatku zaczynajac od wydatków budżetowych , czy też najpierw trzeba wygenerować przychody. I Szwecja i USA wygenerowały przychody , a konkretnie mieszkańcy tych krajów to zrobili. W obu krajach był dawniej dziki kapitalizm , tyle , że w USA o większym "natężeniu". Nie wydaj mi się , abyśmy mogli dorobić się bez takiego etapu lub zbliżonego.
To Polacy , ciężką pracą , w kilka lat , na początku lat dziewiećdziesiątych , wyciągneli nasz kraj z potwornej zapaści. Była to nasza wersja dziewiętnastowiecznego kapitalizmu.
Niestety, faza ta trwała za krótko.
Jeden uważa , że ludzie nie mają pracy z winy kapitalizmu (może być dzikiego), inni , że jest odwrotnie. Ja akurat uważam , że jest odwrotnie. Z tego powodu zabieram głos tam , gdzie propagowane są odmienne poglądy. Tak dla równowagi.
To już nie pierwsza wymiana zdań między nami , w tej sprawie.
Oczywiście każdy pozostanie przy swoim. I tak ma być. W różnorodności siła ludzkości.
Pozdrawiam Paweł
Ps. Nie użalaj się nad tymi z tyłu hotelu. Praca jest, bezrobocie spada i jest na takim poziomie, że jakby go nie było. Wydaje mi się , że może niktórym nie chce się pracować.
|