Odp: San 11 XI. Koledzy i p. Konieczny
: : nadesłane przez
Krzysztof (postów: ) dnia 2003-11-12 15:25:30 z 80.48.96.*
Już nie będe tego komentował. Pan chce nazwać czarne białym. Ale zadam pytanie - w pewnym typie erystyki kończą sie reguły dżentelmeńskie - czy Pańska firma... itd. Trochę tu takich harcowań już było więc się wstrzymam. Zapewniam jednak Pana, że na odcinku od Średniej do Łukawicy spotykałem znajomych, często to tuzy muszkarstwa i... co oni mówili to nie powtórzę. Wiem, że przyjaciół należy bronić ale czasem trzeba milczeć, wyciągnąć wnioski i napisać co w przyszłości się uczyni (przynajmniej by była informacja z wyprzedzeniem o stanie wód!). A więc Pan uważa, że słusznie Z.O. "przyswoił" w ten weekend kilka tysięcy zł za froko? Wiem, powie Pan, w imię przyszłości łowisk. Ja to słyszałem już dawniej... Tyle bom już zmitrężony i jeszcze bym napisał, że Słowacy, chociaż u nich stalinizm trwał jescze niedawno...Kłaniam