|
Oj mundek, jak naprawdę mało wiesz na ten temat. Takie miszmasz z grafitem robią, ale w Chinach i robił Hardy, co też mu na dobre nie wyszło, bo nie było zbyt wielu chętnych na takie szklano-grafitowe. Mówisz, że to niszowe wędziska i dla jednego procenta wędkarzy? Nic bardziej mylnego. Który producent chciałby zawracać sobie głowę takim małym popytem? Mogę się założyć, że Sage w ciągu dwóch lat zrobi następcę swojego SLF. Bo grafitowa Circa aczkolwiek o "szklanej" akcji, to jeszcze nie to.Podobnie będzie z Winstonem. Jak nic będzie następca ich przepięknego Stalkera, bo już od dłuższego czasu wędkarze się tego domagają. Oczywiście nikt nie wyłoży sporych pieniędzy i nie będzie tracić czasu dla jednego procenta miłośników szklaków.
|