|
Też mam to szczęście, że pamiętam San gdzie lipienie były
wszędzie. Jest pewno sporo przyczyn jego braku. Moim
zdaniem jednym z największych błędów były odłowy które
zniszczyły główne stado tarłowe. Powinne być one zakazane -
choć w chwili obecnej nie ma czego już odławiać. San
powinien być teraz ekstra zasypany lipieniem i to nie tylko na
odcinku Lesko ale także powinno się go spróbować odrodzić
po niżej progu w Zagórzu. Nie ma na to funduszy? Czy
poprostu to jakaś celowa robota bo i takie myśli przychodzą
do głowy? Na Dunajcu lipień się pokazał i moim zdaniem jest
już lepiej niż na Sanie. Zarybienia pomogły a byly porządne. To
dla czego tego nie da się zrobić na Sanie . Niestety ta sama
historia jest z pstrągiem. Czy już tak ma być musimy przyjąć
że Dunajec szybko stał się lepszy. Podziwiam też gospodarzy
na Lubelskich małych rzekach które ni jak mają się do
"wielkiego " Sanu - a są już lepsze....
|