|
Szanowny Panie Jerzy,
Jeśli możliwości finansowe definiują demokrację i ochlokrację, to wystarczy, że Polska klasa
średnia w standardzie zachodnioeuropejskim stanie się bardziej rozległa, a zapanuje wspaniała
demokracja i super łowiska. Proszę zobaczyć histogram zarobków w Polsce, koszty utrzymania
i ilość łowisk które wymagałyby nakładów (jakichkolwiek - czy to czasowych czy
finansowych). No i te histogramy wystarczą za odpowiedź. Naprawdę, ludzie którzy zaspokoją
swoje podstawowe potrzeby socjalne, rozglądają się za uciechami wyższymi. Dlatego najpierw
gospodarka, a później łowiska. Naszym zmartwieniem nie są dobre łowiska czy raczej ich brak,
ale raczej słaba współpraca polityki i biznesu w dobrym tego słowa znaczeniu.
Z wyrazami szacunku
Krzysztof Dmyszewicz
|