|
Liberalizm, który ogarnął już prawiewszystkie aspekty życia ludzkiego, zniszczy bioróżnorodność ludzkości i środowiska naturalnego, a może odwrotnie, najpierw środowiska. Weźmy np. małżeństwa międzyrasowe. Przez dziesiątki lat pewna grupa ludzi lansowała i nadal lansuje hasła tolerancji w tej kwestii, a ludzi o innych poglądach określając mianem szowinistów i rasistów. Tak na prawdę, to teoretycznie po totalnym zmieszaniu się ras zaniknie bioróżnorodność gatunku ludzkiego. Genetycznie pozostanie człowiek misz-masz, ale np. o orientacji etnicznej Eskimos, bo akurat ta nacja będzie miała największe przebicie w kształtowaniu nacjonalistycznej świadomości.
Co, do lipieni, to badania p. dr Joanny Grudniewskiej z IRŚ wskazują, że mechaniczne, fizyczne manipulowanie lipieniami powoduje ich śmiertelność nawet do 40%. Im większa manipulacja, tym większa śmiertelność. Jeżeli zakładamy, że wędkarski sport wyczynowy kieruje się podobnymi zasadami, co każdy inny sport kwalifikowany, to zawodnicy dążą do maksymalizacji wyniku, czyli ilości złowionych ryb. W związku z tym, wędkarz-zawodnik, który chce się liczyć, musi doskonalić metody połowu i zwiększać liczbę treningów. Weźmy teraz wędkarza muchowego, którego obraz chciałbym widzieć. To osobnik, które przede wszystkim autentycznie kocha przyrodę. Ten autentyzm wyraża w nie tylko w odławianiu i pozyskiwaniu ryb, ale i w walce o zachowanie środowiska, w którym najchętniej przebywa, w kształcie jak najbardziej naturalnym. Będąc człowiekiem świadomym, nie zabiera ryb dzikich (i nie chodzi tu o zdziczałego "tęczaka"), albo określa sam limity ryb zabranych, np. 3 pstrągi potokowe w sezonie dla ukochanej żonki. Ogranicza częstotliwość wyjazdów, tych wyłącznie na pstrągi potokowe i lipienie, bo wie, że "zadeptuje" rzekę, będąc parę razy w tygodniu na rybach. Czerpie także przyjemność z połowów innych ryb, np. jelców. Potrafi posiedzieć na brzegu rzeki podziwiając piękne widoki i zadumać się nad fenomenem życia ludzkiego i zwierzęcego. Jest szczery i przyjazny wobec swoich bliskich kolegów. Natomiast, sport wyczynowy, to czysta rywalizacja i konkurencja, która nie sprzyja ww. zachowaniom.
Pozdrawiam
Robert
|