Odp: Dolna Raba to martwa rzeka?
: : nadesłane przez
Zygmunt Bartoszek (postów: 39) dnia 2010-11-15 08:51:55 z *.rb.polsl.pl
Kuba, dziwi mnie tylko to, że na odcinku kilowym (tj. kijowym) nie ma nawet małych ryb. Również innych, niemuchowych gatunków. Przecież nawet na rzeczułkach lub stawikach gdzie powszechne są zasady kill-all i kill-now widać jakieś ryby. Tutaj wręcz jak w studni lub wiadrze z wodą...
Co do odcinka no-kill, to wczoraj zamieniłem kilka zdań z dwoma wędkarzami (chyba kojarzę ich z tegorocznego prostestu przeciw MEWkom) i mówili, że właśnie tam warto pojechać. W tym roku nie kupowałem licencji na te odcinki, ale na przyszły innego wyjścia nie widzę, tylko kupię - będzie i na Rudawę i na Rabę.