Odp: nie byłem w Łopusznej
: : nadesłane przez
Marek Kot (postów: ) dnia 2001-10-01 10:52:56 z 195.150.192.*
Na drugi dzień po wyrwaniu zębów czyli w sobotę przeczołgałem sie jeszcze ze studentami PWSOŚ z Radomia przez Smoczą Jamę i Jaskinię Mylną ale w niedzielę już mnie całkiem rozłożyło. A teraz siedzę przy komputerze jak zwłoki i odrabiam zaległosci w drugiej robocie... Jak jestem osłabiony i siedzę jak zwłoki to mnie nie nosi i jestem bardziej wydajny Po trzech dniach antybiotyku jakoś się pozbierałem. Zbieram siły na sobotę....