| |
Do dentysty idę dziś po południu Horroru ciąg dalszy. A wracając do tego, że Ty wylądowałeś po czymś takim w szpitalu a ja nie - to prawdopodobnie siłę przetrwania zawdzięczam 2 czerpakom żentycy, które wypiłem w sobotę u bacy w Dolinie Koscieliskiej, Żentyca jest koncentratem witamin, białek i soli mineralnych zawartych w mleku owiec, które pasły się na czystych ziołach górskich hal. Dla nieprzyzwyczajonych żoładków może poskutkować przeczyszczająco, jednak dla przyzwyczajonych jest to "lyk na syćkie chorości". Chorych stawia na nogi. Żentycą w dziwiętnastym wieku leczono skutecznie nawet gruźlicę!!! A na zdrowych i silnych żentyca działa jak Viagra, jednak bez jej skutków ubocznych...
|