f l y f i s h i n g . p l 2025.09.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: AI o smaku ryb w „porównaniu” z grzybami. cd. Autor: bami. Czas 2025-09-24 19:21:43.


poprzednia wiadomosc Odp: Łosośki -zarybienie Białej : : nadesłane przez Jerzy Kowalski (postów: 2038) dnia 2010-05-12 12:40:33 z 198.28.69.*
  Panie Jerzy ten beton, w ktory wala ryby jest smieszny.To nie sa zapory tylko zaporki (te wszystkie ,,pomorskie '' zawalidrogi)i naprawde nie mam pojecia dlaczego nikt (prawie) nie probuje porobic przeplawek czy wind, skoro daja na to kase za darmo.To nie jest moj problem , nie pracuje ani w PZW, ani w zadnym departamencie odpowiedzialnym za to, wiec nie znam odpowiedzi na to pytanie .
Pytalem kiedys kolege z Instytutu Rybactwa dlaczego nikt nic nie robi w kierunku zwiekszenia przepustowosci Wloclawka , bo przeciez sa na swiecie wieksze zapory przez ktore ryby tysiacami przechodza i jakos to wszytsko w miare dziala .Odpowiedzial ,ze to nikogo nie obchodi i zasadniczo w tym jest caly problem, a nie w pieniadzach czy technologii.Zatem pisanie o zaporach i lament z tego powodu uwazam za strate czasu - mnie juz tez to nie obchodzi ,zwlaczcza ze nie mam w tym zadnego finansowego interesu .
Poza tym dyskusja nam zjezdza od lotewskiego lososia do zapor i tarlisk Artura.To, ze lososia nie ma po 20 latach zarybien, nie jest zwiazane z brakiem odpowiednich tarlisk.


Panie Marcinie,

Nie sądzę, żeby dyskusja "zjeżdżała", bo jeśli ma byc poważna, to warto w niej uwzględniać wielość elementów wpływających na potencjalny lub faktyczny efekt.

W różnorodność genetyczną hodowcy jakoś nie chcą za bardzo wierzyć, więc nic dziwnego, że w hodowli na ten "szczegół" za bardzo nie zważa się ... a wprowadzanie smoltów do rzek (a właściwie do morza) jest zabiegiem hodowlanym, a nie "restytucyjnym" ... Z kolei żeby był restytucyjnym to najpierw potrzebna byłaby restytucja środowiska ... Beton zapór śmieszny nie jest o tyle, że wystarczająco skutecznie przegradza drogi migracji tarłowej ... a dywagacje "co by było gdyby" nie odnosza się do stanu faktycznego ...
O "tarliskach Artura" warto wspominać, bo ich funkcjonowanie świadczy o tym, że występuje jakiś rodzaj dysproporcji, czyli czegos jest za mało, albo czegos za dużo, skoro wchodzace ryby wycierają się "piętrowo" ... Trudno twierdzić, że tarlaków jest za dużo, więc jedyny logiczny wniosek wskazuje na to, że tych miejsc tarłowych, DOBRYCH miejsc tarłowych jest za mało, skoro ryby uparcie wybierają te nieliczne .... One wiedzą co dobre, choć, jak pisuje Mariusz, książek nie czytają ....

Pewnie, że można by doprowadzić do udrożnienia rzek, jednak musiałaby to zrobić "grupa trzymająca tamy", bo to ona decyduje o zabudowie koryta rzecznego ... Pewnie twierdzi, jak Pan, że "nie pracuje w departamencie odpowiedzialnym za ryby" ani "nie mają w tym żadnego finansowego interesu" ...

Problem jest szerszy, bo dotyczy nie tylko Polski, ale wielu krajów, zarówno w zlewni Bałtyku jak i w innych okolicach Europy .... i nie tylko .... Ryby jakoś sobie nie do końca radzą z pokonywaniem tych zapór tysiącami ...

Zaś co do samego programu hodowania ryb "na dziko", to jak się koszty zarybień trocią okreslonych w załączonym wczesniej opracowaniu "bzdetów" w wysokości ok. 5 mln zł rocznie podzieli przez rybacki odłów troci wynoszący 850 000 kg, to wychodzi, że sam koszt wpuszczonych ryb wyniósł ok. 6 zł/kg ... Jeśli doliczy się do tego koszty dokonania tych introdukcji, "zachodu" z całym przedsięwzięciem, ponadto koszty odłowienia tych ryb, ich dalszej obróbki i dystrybucji oraz sprzedaży, a w końcu porówna się to z ceną norweskich łososi hodowlanych sprzedawanych końcowemu klientowi w cenie niejednoikrotnie niewiele wyższej niż 10 zł za kg wypatroszonej ryby, to te nasze trocie z programów hodowlanych są to kolejne "złote rybki" ...

Ich istnienie mogłoby być uzasadnione istnieniem wędkarskiego rynku turystycznego, podnoszącego "wartość socjo-ekonomiczną" takich przedsięwzięć, jednak jego funkcjonowanie i znaczenie gospodarcze jest raczej słabo zauważalne ....

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Łosośki -zarybienie Białej [6] 12.05 14:43
  Odp: Łosośki -zarybienie Białej [0] 12.05 15:38
  Odp: Łosośki -zarybienie Białej [4] 12.05 20:16
  Odp: Łosośki -zarybienie Białej [3] 12.05 20:39
  Odp: Łosośki -zarybienie Białej [2] 13.05 12:35
  Odp: Łosośki -zarybienie Białej [1] 13.05 14:26
  Odp: Łosośki -zarybienie Białej [0] 13.05 15:26
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus