|
... Zaletą pomysłu moim zdaniem jest także wprowadzenie dodatkowego znaczka, co mogłoby spowodować przychylność osób niechętnie patrzących na ten pomysł. Prosta sprawa: można zabierać ryby, ale trzeba za to dopłacić np. 50zł rocznie. Może być to dodatkowy kontrargument dla osób twierdzących, że "zabiera" im się kolejny odcinek Sanu. Chodzi o to, że się nie "zabiera" tylko tworzy, rozwija, doskonali, dla WSZYSTKICH, bo robi się to na odcinku ogólnie dostępnym.
|