|
Szanowni Koledzy,
O wiele ważniejsze jest to, że Jacek i jego Koledzy walczą z zabudową hydrotechniczną pięknego Dunajca! To jest coś, co warto robić dla siebie i dla przyszłych pokoleń.
Lepiej się cieszyć z wielu pozytywnych ludzi jakich mamy. Ja się bardzo cieszę, że mamy takiego Józefa Jeleńskiego, Jacka Płacheckiego, Piotra Koniecznego, Artura Furdynę, Krzysztofa Filochę, Andrzeja Laszuka, Artura Wysockiego, Janusza Jurkowlańca, Andrzeja Olszewskiego, Jerzego Kowalskiego, Mariana Ślęzaka, Zygmunta Lisieckiego, Andrzeja Adamiaka, Andrzeja Wołkowskiego, Tomasza Mrugalskiego, Pawła Augustynka-Halnego, Łukasza Drążewskiego, Edwarda Jankowskiego, Tadeusza Kaczorowskiego i wielu, jeszcze wielu Kolegów, których tutaj nie wymieniłem, członków towarzystw wędkarskich, klubów itp... słowem ludzi, którym nie jest wszystko jedno.
Niezależnie od nie zawsze przyjemnej wymiany zdań na tym czy innym forum, to jest dla mnie kręgosłup Naszego wędkarstwa. Jeżeli prezes naszego związku nie ma ochoty by dołączyć do ambitnych i zasłużonych - jego sprawa. Ja wiem o kim zawsze będę pamiętać i to mi z nawiązką kompensuje wyniki wyborów władz PZW .
Nie można wiecznie na wszystko narzekać (kieruję to też do siebie). Tym bardziej, że ma powstać jeszcze Towarzyswo Miłośników Dorzecza Nysy Kłodzkiej... cieszmy się tym co dobre.
Życzę Wam dzikich rzek tętniących życiem, dobej jakości materiałów muchowych, smacznych posiłków domowych po powrocie z jesiennych połowów i wykwintnego piwa.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|