Odp: Preses ZG? - Ja mam innych bohaterów.
: : nadesłane przez
Józef Jeleński (postów: 1785) dnia 2009-10-20 07:42:56 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Ja w PZW przestałem działać w roku 1986. Potem trochę na niwie międzynarodowej (do 1992) a potem już raczej samodzielnie. Zrezygnowałem, bo tak zwane "wędkarstwo fotelowe" praktycznie oddzieliło mnie od wędkarstwa realnego. Zamiast zajmować się rzekami i rybami przekonywałem kolegów z PZW, że białe jest białe a czarne jednak jest ciemniejsze.
Jak chcemy mieć dobre wody to pracujmy nad nimi , a nie nad wędkarzami. Wędkarze się zawsze znajdą, wód ubywa.