|
Robi się to na co godzą się wszyscy interesariusze. Jeśli choć jeden się nie zgodzi, to klapa. Wiążące decyzje wydaje na mniejszą skalę wójt (uwarunkowania środowiskowe) starosta (pozwolenie wodnoprawne) przy inwestycjach typu budowlanego wydział architektury - dla większych inwestycji czy zamierzeń - oczko wyżej, czyli Wojewoda i Marszałek.
Ale to wszystko dla ludzi: zaczynając od mnieszych zamierzeń, byle udanych i niekonfliktowych, następne mogą być i większe i z większą ilością uczestników. W którymś momencie już nie bardzo wypada "podesrać" takiemu, co mu się legitymuje skutecznym i korzystnym działaniem.
|