Odp: Porozumienia między okręgami
: : nadesłane przez
JacekP (postów: 2914) dnia 2009-07-27 23:50:05 z *.adsl.inetia.pl
Nie wiem mam mieszane odczucia w zwiazku z porozumieniami Z mojego punktu widzenia bylbym zadowolony gdyby moj okreg (krakowski) mial jak najwiecej porozumien Moglbym lowic nie tylko w rodzimym okregu Nie przeszkadzali mi lowiacy z Kielc Tarnowa itp sam czasem łowilem w kieleckim i łowie w Tarnowskim (brak mi do szczescia B.Bialej i Nowego Sącza)
Moze mi wytlumaczycie łopatologicznie , dlaczego porozumienia sa zle Przypominam ze patrze na to ze swojej wlasnej strony jako zwykly szary wedkarz ktory chce miec jak najwieksza ilosc łowisk do wyboru Coś mi się wydaje, że Kolega ma lekką rękę do wyrzucania pieniędzy w błoto . Ja się na to nie godzę i dlatego popieram likwidację chorych porozumień. Kraków każdego roku dawał Kielcom ok. 40 tyś. zł, a Kielce Krakowowi figę . Czy tak ma wyglądać porozumienie, że tylko jedna strona płaci , a druga korzysta ?
jp