Odp: Przyżyciowe metody pobierania treści żołądkowej od ryb
: : nadesłane przez
marcins (postów: 1465) dnia 2009-07-07 22:08:35 z *.lightnet.ie
Wedkarstwo, w wydaniu w jakim sie je od pewnego czasu promuje, jest bezdyskusyjnie sadyzmem , ale plukanie zywemu zwierzeciu zoladka bez wyraznej potrzeby- to juz przegiecie paly...Panowie , nie przeginajmy paly, bo juz i tak w swiecie w jakim zyjemy uznawani jestesmy za dewiantow.Jesli koniecznie musisz wiedziec co ryba ma w brzuchu to daj jej w leb , pogrzeb we flakach i zjedz na kolacje - wtedy bedzie normalnie.