Odp: Plusy i minusy
: : nadesłane przez
JacekP (postów: 2914) dnia 2009-05-22 23:49:40 z *.adsl.inetia.pl
Pojawia się pytanie... co by było gdyby wprowadzono kilka odcinków bez opłaty a po prostu z zasadą 'no kill'. Pewnie byłoby super tylko że nie byłoby kasy na pilnowanie. Tu tkwi całe sedno . Ryba w tym całym interesie najmniej kosztuje, a chętnych do pilnowania wody za darmo jak zwykle brakuje. Gdyby tak zliczyć moje koszty i poświęcony czas dla Raby i Dunajca , to o wiele taniej wyjdzie mnie zakup licencji rocznej na łowisko komercyjne, gdzie zatrudnia się zawodowych Strażników . Nie łudźmy się, że można utrzymać na dobrym poziomie łowisko tzw. " no kill" bez stałej ochrony. Kary dla kłusoli są śmiesznie niskie, a poza tym, co po niektórzy traktują ten proceder, jak sport i najsmutniejsze jest to, że większość przyłapanych posiada karty wędkarskie.
jp