Odp: Plusy i minusy - kto jest kłusolem?
: : nadesłane przez
Sokol (postów: 302) dnia 2009-05-23 11:55:56 z *.lanet.net.pl
z kartami wędkarskimi... hmm. Poruszono bardzo ciekawy temat. Nie wiem co miałeś na myśli, jednak mimo wszystko rozróżniam wędkarzy z nieopłaconymi kartami lub pozwoleniami łowiącymi zgodnie z etyką narzuconą przez PZW, a tymi którzy przychodzą nad rzekę z sieciami, firankami... i prądem. Nie można jednych i drugich wrzucać do tego samego wora. Ci pierwsi często nie potrafią nie łowić nawet gdy ich sytuacja finansowa nie pozwala na jakiekolwiek opłaty za wędkowanie. Oczywiście nie można się zgadzać na takie nielegalne połowy ale również nie można szufladkować tych ludzi w ramach jednego pojęcia...kłusole. To nie są kłusole tylko wędkarze łowiący bez zezwolenia lub nielegalnie. Kłusole to...przestępcy, złodzieje itp. Jeszcze mamy mięsiarzy którzy dla odmiany potrafią mając wykupione zezwolenia na np wodę górską łowić w niej na niedozwolone przynęty, robale itp. Na ich temat nie chcę się rozwodzić ale są gorsi nawet od tych bez składek co łowią na bezzadziory i zachowują klasę (choć trudno w to uwierzyć tacy też są).