|
Dobrze się stało, że wędkarze martwią się o ryby. Niedobrze natomiast, że nie zadają sobie trudu zrozumienia pewnych procesów, które zachodzą w środowisku, bo oczernianie innych niczemu nie służy.
Nie jest moim celem oczernianie. Zadałem sobie trochę trudu i pospacerowałem po łowisku w śród wędkujących obserwując co i jak łowią. To są niestety fakty. Mam jakieś pojęcie o środowisku i rybach. To co widziałem poprostu wywołało u mnie małe w kur......Więc dałem upust.
Pozdrawiam
|