|
KTWS stracił Rudawę. Na stronie RZGW można przeczytać ogłoszenie o nowym konkursie( poniżej podaję link).
Jeśli są wśród Was Panowie chętni wydzierżawić sobie rzekę , to jest ku temu teraz okazja.
Pozdrawiam
jp
Może byłbym chętny, gdybym nie miał do niej prawie 300 km. Odwiedzałem ją okazyjnie. Ale pytanie: dlaczego ktws ją stracił, czy z winy własnej, czy podkopywany przez konkurencję, jakie ma plany organizacja, która była jakąś minia przeciwwagą dla pzw? Te informacje mogą przydać się innym potencjalnym chętnym do działania. Jeżeli można, to proszę o cd.
Tak w skrócie, to można powiedzieć, że KTWS nie potrafił wywiązać się z finansowych nakładów , jakie powinien ponosić zgodnie z podpisaną umową. Oczywiście, przy rozwiązywaniu umowy , nikt z urzędników nie wziął pod uwagę najważniejszej rzeczy , że rzeka Rudawa jest w bardzo dobrej kondycji , czego dowodem były badania przeprowadzone przez prof. Mikołajczyka z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, który wręcz zalecił, by więcej do rzeki nie wpuszczać ryb, bo zagraża to równowadze biologicznej rzeki. Ponadto w operacie wodno prawnym KTWS , za zgodą Rady naukowej , skupionej przy RZGW, miał w planach, na wydzielonym odcinku rzeki "C" wpuszczać pstrągi tęczowe , które to miały przekierowywać tzw. wędkarską presję z innych odcinków , a zarazem być głównym źródłem przychodów ze sprzedaży licencji. Niestety, brak zgody z Ministerstwa na zarybianie tęczakiem zrujnował naszą gospodarkę rybacką i pomimo, że nasze stowarzyszenie było "non profit", gdzie każda złotówka wracała do wody w postaci zarybień, to nie mieliśmy szans na pokrycie deklarowanych nakładów.
jp
|