f l y f i s h i n g . p l 2025.09.21
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Brennica okjazja do rewitalizacji. Autor: Robert Kostecki. Czas 2025-09-19 09:02:57.


poprzednia wiadomosc Odp: Dysputa cd. : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9496) dnia 2008-09-15 18:35:35 z *.chello.pl
  Panie Jerzy,

Ależ jakie znowu powierzchowne... tak pana zrozumiałem, ale spokojnie, pewnie będę jeszcze do tych tekstów wracał i dopytam w razie czego o szczegóły.

Przekaz mi się podoba. Jednak brakuje mi u pana pewnego podejścia indywidualnego do wędkarza. Dlaczego osoba pracująca w łowisku nie mogłaby mieć niższej opłaty niż ten co przychodzi na gotowe?

Napisał pan, że krępuje nas sama natura pojęcia "stowarzyszenie", gdzie członkowie nie mogą pracować dla swojej korzyści. No dobrze, ale gdyby znacznie wyższa cena licencji nie dotyczyła tych co nie są członkami, tylko tych co nie pracują w łowisku - czy nie można tego w ten sposób obejść???

...by wziąć to co najlepsze z pojęcia stowarzyszenie i z pojęcia przedsiębiorstwo - selektywnie traktując ludzi zależnie od wkładu... nie zaś od nic nie znaczącej legitymacji członkowskiej...

... to przecież by zrównało prawa tych ze stowarzyszenia i tych spoza, dostęp publiczny by był na równych prawach, a więc - może to jest rozwiązanie????

Pytam się dlaczego nie możemy dokonać mutacji pojęciowej na użytek praktyki? Niech mi pan odpowie. Bo wie pan, jak byłem małym gnojkiem to pan był trenerem kadry narodowej w wędkarstwie muchowym (czytałem o waszych osiągnięciach na arenie międzynarodowej w WW będąc małym dzieckiem). Właściwie dziękuję Bogu, że pan jeszcze żyje i oby żył pan jak najdłużej i nam mówił i pisał jak najwięcej mądrych myśli.

Miałem pretensje do wielu autorytetów w tym do zawodników, że milczeniem przyzwalają na rozkład... pan nie milczał. Proszę więc jeszcze o trochę cierpliwości i przedyskutowania tego selektywnego traktowania w cenie licencji, nie ze względu na przynależność formalną (co zresztą pan obalił jako niekonstytucyjne), ale ze względu na faktyczny wkład pracy (niezależnie czy ktos należy czy nie należy do stowarzyszenia.)

A więc co pan powie na "Taryfikator prac w łowisku" - aby zmotywowoać ludzi do pracy społecznej a "wędkarzy - klientów" potraktować tak, jak na to zasługują. Co pan na to?

Czy wyłaniają się jakieś prawne lub inne przeszkody na drodze do wdrożenia takiego pomysłu?

Pozdrawiam serdecznie, jak zwykle zniecierpliwiony
Krzysiek
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Dysputa cd. [1] 16.09 09:57
  Odp: Dysputa cd. [0] 16.09 10:15
  Odp: Dysputa cd. [14] 16.09 11:11
  Odp: Dysputa cd. [13] 16.09 11:23
  Odp: Dysputa cd. [0] 16.09 11:57
  Odp: Dysputa cd. [11] 16.09 12:38
  Odp: Dysputa cd. [1] 16.09 15:23
  Odp: Dysputa cd. [0] 16.09 16:04
  Odp: Dysputa cd. [8] 17.09 11:57
  Odp: Dysputa cd. [7] 17.09 12:02
  Odp: Dysputa cd. [6] 17.09 12:32
  Odp: Dysputa cd. [1] 17.09 12:56
  Odp: Dysputa cd. [0] 17.09 17:23
  Odp: Dysputa cd. [3] 17.09 12:57
  Odp: Dysputa cd. [0] 17.09 14:09
  Odp: Dysputa cd. [0] 17.09 14:11
  Odp: Dysputa cd. [0] 17.09 15:42
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus