 |
Odp: Piotr Konieczny – OS, streamer
: : nadesłane przez
TP (postów: 796) dnia 2008-08-30 23:57:00 z *.gprs.plus.pl |
|
Jest wiele bzdurnych zakazów. Łowiąc brzany na 3-4cm wobler w październiku nigdy nie złowiłem przypadkowego pstrąga. Łowiąc lipienie na małe nimfki jesienią, łowi się małe pstrągi. Wobler jest zakazany, nimfki nie. Czy wolno nam sobie dowolnie interpretować przepisy i wybiórczo je łamać? Streamer nie jest muchą, tak jak mnóstwo muchowych przynęt i w wodach wyłącznie muchowych nie wolno na to łowić. A łowi się i nawet straż nie oponuje. A jak staniesz 49m od jazu to ci wlepią 200zł mandatu.
Przepisy stworzyli wędkologowie, z bożej łaski teoretycy, którzy nie mają pojęcia o łowieniu ryb. Podobny poziom mają w dziedzinie gospodarowania.
Tak samo, jak porównanie poziomu bezpieczeństwa jazdy po autostradzie Seicento 130 km/h a Porsche z prędkością 180 km/h. W pierwszym przypadku to igranie z zyciem, w drugim spacerowa jazda. A pierwsze wolno drugie nie. Długo by wyliczać. Debilne jest, że nie można sobie łowić głowacic na streamera, bo musi to być uznane jako łowienie pstrągów i to jeszcze na niezgodną w Polsce z muchową metodą - przynętę.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Piotr Konieczny – OS, streamer [3]
|
|
31.08 00:01 |
|
Odp: Piotr Konieczny – OS, streamer [2]
|
|
01.09 09:59 |
|
Odp: Piotr Konieczny – OS, streamer [1]
|
|
01.09 10:19 |
|
Odp: Piotr Konieczny – OS, streamer [0]
|
|
01.09 12:13 |
|
|
|
|