 |
Odp: Sprostowania - czyli o czym mówiłem, a o czym nie
: : nadesłane przez
Roman Cyfra (postów: 849) dnia 2008-07-10 07:16:27 z *.internetdsl.tpnet.pl |
|
Krzysiu , podoba mi się Twoje zaangażowanie.
tyle, że zdecydowanie odróżniam wirtualia i gawędzenie od świata realnego i zdaję Sobie sprawe, że zdecydowana większość osób decydujących o wodach ( członkowie Zarządów Okregów PZW ) nie korzystają z internetu.
Równie dobrze można petycję nakleić we własnej łazience.
O przenoszeniu doświadczeń - Okręg Nowy Sącz niechcący zrobił dwa odcinki no -kill , bez dopłat i dodatkowej ochrony, oczywiście bez dodatkowych zarybień , poza wynikającymi z operatów wodnoprawnych. Wędkarzy było na tych odcinkach zdecydowanie mniej, zaś kłusownicy mieli raj. Po roku została absolutna pustynia. Mowa o Kamienicy Nawojowskiej i kawałku Popradu.
Dając więcej ryb do wody na odcinkach no-kil bez ochrony dajemy tej zdecydowanej mniejszości kłusowniczej przynetę. Jeden lokalny kłusownik może zabrać kilka tysięcy ryb rocznie i tak się niestety dzieje.
Moim zdaniem zarybianie wód NIEPILNOWANYCH jest działaniem na szkodę wody.
Dajemy przynętę dla złodziei, którzy wyczyszczą rzekę do ostatniego kamienia.
Pozdrawiam i zapraszam na OS Dunajca
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Sprostowania - czyli o czym mówiłem, a o czym nie [0]
|
|
10.07 07:36 |
|
Odp: Sprostowania - czyli o czym mówiłem, a o czym nie [0]
|
|
10.07 15:18 |
|
|
|
|