|
że zdecydowanie odróżniam wirtualia i gawędzenie od świata realnego i zdaję Sobie sprawe, że zdecydowana większość osób decydujących o wodach ( członkowie Zarządów Okregów PZW ) nie korzystają z internetu.
Równie dobrze można petycję nakleić we własnej łazience.
Początek i koniec cytatu prawdziwy, środek nie. Bo czytają. Ci, co decydują o wodach wszystko dobrze wiedzą, brak dobrych dla wód decyzji nie jest spowodowany brakiem wiedzy, doświadczeń. Tylko złą wolą w stosunku do przyrody oraz lojalnością wobez kolegów wyborców, którzy chcą płacić 50zł za wędkowanie rocznie. I to własnie robią. Kosztem wód, kosztem nas.
I dlatego pisma do nich idą do kosza. Nie mają sę czego bać, czują się mocno, finanse się zgadzają - a jak kiedyś zabraknie, to się mniej zarybi i też ędzie na diety.
PYRSK!
|